[O1] Kłopot z ręcznym
Zwiń
X
-
[O1] Kłopot z ręcznym
Ostatnio moja druga polowa jezdziła Octavianką po kałużach i zaciągneła reczny na wieczór a w nocy mróz rano płacz bo reczny nie puścił wytarzałem się w sniegu i odkręciłem
dwie dzwignie od zaciskow ham ręcznego jedna udało się odczepić od linki a lewej nie więc niech jedzie myśle nie odpadnie no i przyjechała bez.Myslałem że uda się ją gdzies dokupić
linki mam juz ok brakuje mi tej blaszanej dzwigni w sklepie proponują mi z zaciskiem komplet 300 zł moze ktos wymieniał zaciski z tyłu i po prostu ma zbędną chętnie odkupie
-
-
iceman_n, jeśli linki przymarzną- musisz je odciągnąć przy bębnach ( oczywiście na spuszczonym ręcznym). jeśli problem w samym mechanizmie - zdejmujesz koło odpuszczasz mechanizm samoregulacji szczęk i młotkiem w bęben ( oczywiście z umiarem). a propos , może się kończą szczęki skoro blokuje
Komentarz
-
Komentarz